Po raz pierwszy miałam szansę stanąć oko w oko z ludzkimi zwłokami, kiedy studiowałam medycynę. Tak, były w mojej karierze jakieśtam plany bycia lekarzem, ale dość szybko się skończyły.
Nieodłącznym elementem zajęć na pierwszym roku są ćwiczenia z anatomii w prosektorium.
Przez rok spędzałam pięć godzin tygodniowo pośród spreparowanych ludzkich zwłok. Tak, wiem, brzmi makabrycznie. Jednak muszę przyznać, że dla mnie te ćwiczenia były bardziej intrygujące niż straszne.
Z tego odcinka dowiesz się:
- skąd biorą się zwłoki w prosektorium?
- jak to jest nosić odciętą nogę?
- co jest najgorsze w zajęciach w prosektorium?
- co dało mi przebywanie 5 godzin tygodniowo z martwymi ciałami?
PS Jeśli podobał Ci się ten odcinek, daj Burzy w mózgu gwiazdki i opinię na iTunes. To pakuje moją duszę euforią i mogę tworzyć dla Was jeszcze więcej!

Cześć! Tutaj Magda i Tomek. 👋
Oboje wierzymy, że po śmierci czeka nas nicość. Dlatego budujemy sobie życie tak, by niczego nie żałować i czerpać jak najwięcej przyjemności. Jeśli też chcesz wyciskać 99,3% z ziemskiej przygody, na naszym blogu znajdziesz wskazówki na temat życia na własnych warunkach 💪, organizacji czasu ⏰, szukania pomysłu na siebie 💡 i przedsiębiorczości 💵 (bo prowadzimy biznes online). Przygotuj się na to, że duuużo śmieszkujemy i jesteśmy zakochani w kocurach. 🐈
Chcesz z nami pogadać?
💌 [email protected] / [email protected] IG: @burzawmozgu
Bezpłatny newsletter pomagający budować biznes i życie na własnych warunkach. Co piątek o 17:00.