Chcesz ulepszyć swoje kampanie sprzedażowe? Wpadnij na spotkanie LIVE za 0 zł:Rezerwuję miejsce!
Burza mózgów to technika, podczas której członkowie zespołu rzucają pomysłami na prawo i lewo, by znaleźć rozwiązanie problemu. To świetny sposób generowania rozwiązań, które są nieszablonowe i kreatywne. Jak przeprowadzić sesję burzy mózgów, żeby rozwiązania problemów były również skuteczne? Jest na to kilka sposobów.
Z tego artykułu dowiesz się:
Burza mózgów (brainstorming) to twórcza dyskusja, której celem jest znalezienie rozwiązania problemu. Stworzył ją Alex Osborn w 1936 roku i od tamtej pory znacznie ewoluowała.
Mimo pojawienia się różnych rodzajów burzy mózgów (o nich za chwilę), definicja pozostaje taka sama: brainstorming ma wygenerować jak najwięcej pomysłów, które mogłyby okazać się skutecznym rozwiązaniem problemu. W tym przypadku stawiamy na ilość, a nie na jakość. Dzięki temu możemy zebrać nieszablonowe i kreatywne pomysły, na które nie wpadlibyśmy, odrzucając „głupie” koncepcje (ich modyfikacja może okazać się rozwiązaniem danego problemu).
Burza mózgów najczęściej odbywa się w grupie (w końcu „mózgów”, a nie „mózgu”), ale można z powodzeniem przeprowadzić ją samodzielnie. Korzystając z niej w przedsiębiorstwach, możemy zintegrować pracowników, którzy będą razem dążyć do jednego celu i poczują się częścią czegoś większego. Co więcej, pracownicy chętniej wdrożą pomysły, na które sami wpadli.
Burzę mózgów warto przeprowadzić, gdy:
Burza mózgów:
Burza mózgów to skuteczne narzędzie, co nie oznacza, że jest pozbawione wad.
Pamiętajmy, że nie każdy problem wymaga tak dużego przedsięwzięcia, ale o tym, kiedy burza mózgów jest przydatna, opowiemy za chwilę.
Burze mózgów mogą być przeprowadzane:
Typowa, klasyczna burza mózgów dzieli się na dwa etapy:
Przeważnie jest przeprowadzana w grupie 10-12 osób (w tym przypadku więcej nie znaczy lepiej), w której mamy:
Sekretarz i prowadzący także mogą podrzucać pomysły.
Podczas sesji klasycznej burzy mózgów grupa ma wymyślić jak najwięcej rozwiązań jakiegoś problemu.
Odwrócona burza mózgów składa się z takiej samej grupy osób, które zamiast szukać rozwiązań, mają wymyślać problemy. Przydaje się ona przed rozpoczęciem projektu. Pracownicy przewidują, co może pójść nie tak i od razu się na to przygotowują lub temu zapobiegają (jeśli to możliwe).
Metoda burzy mózgów z wykorzystaniem przypadkowych słów polega na tym, że członkowie grupy podają losowe słowa, które kojarzą im się z danym zagadnieniem. Nie ma tu znaczenia, jakie są to słowa (i czy są związane z tematem). Następnie układa się je w ciekawe kombinacje, by sprawdzić, czy zasugerują one rozwiązanie problemu.
Przykład: jak zwiększyć sprzedaż włóczek w okresie wakacyjnym?
Losowe słowa: plaża, chillout, impreza nad basenem, długa podróż, dziennik podróży, rośliny doniczkowe
Przykładowe rozwiązania bazujące na losowych słowach: tutorial wideo dziergania wiszących „doniczek” w stylu boho wraz z reklamą włóczek, które są do tego potrzebne; darmowy wzór etui na bullet journal za zapisanie się na newsletter; zdjęcia w mediach społecznościowych z plażowymi stylizacjami dzierganymi za pomocą naszych włóczek z przekierowaniem do sklepu
Metoda 5 powodów bazuje na odwróconej burzy mózgów. Pracownicy mają za zadanie wymyślić problem, a następnie odpowiedzieć na pytanie “dlaczego?” tyle razy, by dojść do sedna. Znalezienie pierwotnej przyczyny problemu pozwala na rozwiązanie go w zalążku.
Gwiazda pytań to technika burzy mózgów, w której zadaniem pracowników jest wygenerowanie jak największej liczby pytań związanych z problemem (to może być pomocne przy tworzeniu sekcji FAQ na stronie oraz całej komunikacji marki).
Metodę SCAMPER opracował Bob Earl, autor książek o kreatywności dla dzieci. Początkowo metoda ta miała pobudzać wyobraźnię u nastolatków, ale okazało się, że sprawdza się także w przypadku dorosłych pracowników korporacji.
Skrótowiec SCAMPER pochodzi od:
To klasyczna burza mózgów połączona z 4 pytaniami:
Ta metoda przydaje się do rozwiązywania konfliktów w zespole/miejscu pracy (a nawet w domu).
Przeprowadzanie jednoosobowej burzy mózgów (czy raczej “mózgu”) też jest możliwe. Jak ją przeprowadzić? Na początku określamy problem, nad którym będziemy pracować. Zapisujemy go na środku kartki (bądź w digitalu). Dookoła zaczynamy wypisywać różne pomysły, które przychodzą nam do głowy (możemy korzystać z zapisanych wcześniej inspiracji).
Po takiej sesji warto odłożyć zapiski na bok na dzień czy dwa i wrócić do nich ze świeżym spojrzeniem. Wracając do nich, możemy skorzystać z metody SCAMPER, a później zdecydować, które z tych pomysłów chcemy wdrożyć. Ważne, by po jakimś czasie (np. miesiącu) przeanalizować wyniki i sprawdzić, czy pomysł faktycznie był dobry. Jeśli tak – trzymamy się go. Jeśli nie – szukamy kolejnych.
Metoda Rolestorming polega na wcielaniu się w różne role (np. prezesa). To ułatwia komunikację, ponieważ każda osoba wymyśla rozwiązania adekwatnie do odgrywanego stanowiska. Twórca tej metody wyjaśnił, że udając kogoś innego, czujemy się bardziej komfortowo i jednocześnie dystansujemy się od własnych pomysłów (przecież to „prezes” to wymyślił, nie ja). Pozwala to także na nabranie dystansu do swoich pomysłów i spojrzenia na firmę z punktu widzenia np. dyrektora.
Technika Phillips 66 została wymyślona przez L. D. Phillipsa i polega na tym, że:
Gdy czas upłynie, grupy wymieniają się pomysłami i omawiają je, a później znów rozchodzą się do swoich grup i generują kolejne pomysły. Proces powtarzany jest tyle razy, aż dojdzie do znalezienia skutecznego rozwiązania problemu.
Nie ma ściśle określonej liczby osób biorących udział w burzy mózgów metodą Phillips 66, ale sprawdza się ona raczej w większych grupach (tak, by w jednym zespole były chociaż 3 osoby).
Grupa składa się z 6 osób. Każda z nich zapisuje na swojej kartce 3 pomysły. Ma na to 5 minut. Gdy czas się skończy, uczestnicy wymieniają się kartkami, przekazując swoją osobie po prawej. Kolejna osoba rozbudowuje, dopisuje lub modyfikuje pomysły.
Cała sesja brainwritingu 635 trwa 30 minut i generuje 108 pomysłów.
W przypadku metody Gordona Little’a uczestnicy burzy mózgów znają ogólną koncepcję problemu, która wyklarowuje się podczas generowania pomysłów (czyli mamy mglistą wiedzę na temat problemu np. musimy zwiększyć sprzedaż, ale podczas burzy mózgów okazuje się, że to nie poziom sprzedaży jest problemem, a utopione koszty, które można znacznie ograniczyć). Dzięki temu może się okazać, że w rzeczywistości problem jest inny, niż się to z pozoru wydawało (np. pracownicy mogą być niewydajni nie ze względu na zarobki, a na to, że przełożony ich nie szanuje).
By przeprowadzić skuteczną burzę mózgów, powinniśmy trzymać się siedmiu zasad.
Krytyka, ocenianie i patrzenie z góry zostają za drzwiami. W sali, w której toczy się burza mózgów, nie ma miejsca na hierarchię. Każdy jest równy.
Uczestnicy muszą wiedzieć, czego się od nich oczekuje jeszcze przed rozpoczęciem burzy mózgów. Trudno generować pomysły, gdy lider spotkania zaskakuje uczestników: „proszę państwa, robimy burzę mózgów, proszę wyskakiwać z pomysłów!”.
Jeśli ktoś ewidentnie chce podzielić się swoim pomysłem, ale inna osoba zaczyna dominować, prowadzący burzę mózgów powinien przypomnieć o tym, że każdy ma prawo do głosu.
Ocenianie spowoduje, że inne osoby przestaną się udzielać z obawy przed krytyką bądź wyśmianiem. Jeśli uczestnicy będą czuć się bezpiecznie, podadzą więcej koncepcji.
Zapisujemy wszystko, ponieważ nawet z pozoru najgorszy pomysł można przekształcić w przydatne rozwiązanie.
Jeden pomysł może być nieskuteczny, ale połączony z innym i nieco udoskonalony może stanowić rozwiązanie, którego szukamy. Zachęcaj też do rozwijania koncepcji, które na pierwszy rzut.. ucha brzmią mgliście.
Powiedzenie „jak coś jest głupie, ale działa, to wcale nie jest głupie” jest tu jak najbardziej na miejscu. Nawet najbardziej szalony pomysł może być dobry.
Kiedy przyda się burza mózgów? M.in. podczas:
Przed burzą mózgów trzeba się dobrze przygotować. Jak to wygląda w praktyce?
Gdy już przygotujemy burzę mózgów, możemy spotkać się z uczestnikami. Nie oznacza to jednak, że wystarczy wpuścić pracowników, dać im mówić, zapisać ich pomysły i pożegnać. Przeprowadzanie brainstormingu jest nieco bardziej złożone, ponieważ musimy:
By burza mózgów była skuteczna, ważne jest także:
Jeśli chcemy (lub musimy) przeprowadzić burzę mózgów zdalnie, przydadzą nam się do tego różne aplikacje:
Choć burza mózgów nie jest pozbawiona wad, można ją przeprowadzić tak, by doprowadziła do skutecznego rozwiązania problemu. Wystarczy trzymać się ustalonych zasad i kierować dyskusją, by pracownicy chętnie dzielili się swoimi pomysłami bez obaw o krytykę. Dzięki temu możemy dojść do takich pomysłów, które nam się nawet nie śniły.